Dom Michelle

j.w
zdjęcia później.

Mimi weszła do domu zmarznięta jak jej się już dawno ni zdarzyło.
Rzuciła w progu torbke i buty. Nastawiła sobie jakąś płytę i położyła się na kanapie. Leżąc myślała o całej sobocie. I mimo że ta si jeszcze nie skończyła, Michelle nie miała po prostu co ze sobą zrobić.

Michelle postanowiła si gdzieś przejść. Przecież ni będzie cały dzień siedzieć w domu.
Nie zmieniła sukienki, gdyż ta prezentowała si na niej dobrze.
Wzięła tylko ze sobą czarny płaszczyk by nie zmarznąć tak jak uprzednio.
Złapała czarną torebkę, odziała czarne buty i ruszyła na miasto.

weszła na chatę, rzuciła się na łóżko i od razu usnęła

Podniosła się w końcu z łózka.
No bo ile można spać
i wolnym krokiem udała się do kuchni, w której zjadała miskę płatków śniadaniowych.
następnie ubrała się w czarne rurki i białą zwiewną tunikę. umalowała się i wyszła z domu.